Dawno, dawno temu (w latach osiemdziesiątych), licznie przyjeżdżający do Żelazowej Woli turyści z Japonii, podczas zwiedzania parku natrafiali w jego drugiej części na niesamowite zjawisko. Oto zza drzew i klombów, wypływało znienacka COŚ. COŚ przepływało monotonnie przez park i oddalało się w kierunku Sochaczewa niosąc za sobą mało subtelną nutę chemicznych zapachów. I nie była to dobra nuta (mimo muzycznego klimatu miejsca). Chopin, jakby żył, uciekłby stąd czym prędzej z fortepianem pod pachą. Była to Utrata… Continue reading
rzeka
Halo, tu Bzura, zagłosuj na mnie :)
Po raz czwarty organizowany jest w Polsce przez Klub Gaja konkurs na rzekę roku. W tej edycji w szranki stanęło (wpłynęło) 11 kandydatek a wśród nich nasza Bzura. Bardzo gorąco zachęcamy do głosowania na naszą mazowiecką królewnę – a dlaczego warto na nią oddać głos – no właśnie – oddajmy głos jej samej. Tak – to prawda – rzeka przemówiła i czyni to na naszych łamach! :) Continue reading
Na ratunek Miśkowi!
Zaczęło się od słońca, które rozpędziło sinobure chmury i podpuściło mnie, bym ruszył się z domu. Zabrałem psa, aparat i ruszyłem nad Bzurę porobić zdjęcia do wpisu na zimującego bloga. Jak się wkrótce okazało, temat napisał się sam – choć zupełnie inny od planowanego. Continue reading