No to bach i po pierwszym (na świecie;) ogólnopolskim spływie kajakowym rzeką Bzurą. Trochę obawialiśmy się o frekwencję ale na kilka dni przed godziną zero pula miejsc zapełniła się co do ostatniego wiersza w rubryczce excela. Na starcie w Kozłowie Biskupim stanęło 60 uczestników w 40 kajakach (bo pamiętajmy, że na dwójkach życie się nie kończy – i nie chodzi tu o dwójki w dzienniku tylko oczywiście dwójki-kajaki – stąd takie proporcje ludzie vs kajaki).
To już jest naprawdę nudne, ale taka jest procedura, że trzeba napisać iż „pogoda jak zwykle dopisała”. Co prawda pod koniec spływu, w niedziele po południu niebiosa zaczęły zniecierpliwione mruczeć i sapać – ale wytrzymały do końca. Gdy impreza się zakończyła i uczestnicy rozjechali się do domów, aura z ulgą wyrzuciła z siebie przetrzymywane na czas dwudniowej imprezy nagromadzone emocje w postaci ulew, gromów, huraganów i lokalnych gradobić.
Wracając do spływu – oprócz kajakowania czystko rekreacyjnego, odbyły się zawody, o czym informowaliśmy w programie imprezy. Wyniki wyścigów „od mostu do campingu” przedstawiają się następująco:
Kategoria: Jedyna damska
- Katarzyna Nojszewska, 23 pkt.
- Kasia Galas, 21 pkt.
- Wanda Heksel, 8 pkt.
Kategoria: Jedynka męska
- Marek Bartnicki, 40 pkt.
- Jan Ścigocki, 39 pkt.
- Krzysztof Ciołkowski, 37 pkt.
Kategoria: Dwójka damska
- Pola Konkolewska / Maja Łukomska, 19 pkt.
- Martyna Sawicka / Beata Wójtowicz, 15 pkt.
- Izabela Bielecka / Beata Suchecka, 11 pkt.
Kategoria: Dwójka męska
- Jacek Dedyk / Stanisław Kłyś, 38 pkt.
- Adam Górski / Aleksander Górski, 30 pkt.
- Robert Drewnowski / Paweł Drewnowski, 26 pkt.
Kategoria: Mix
- Monika Górska / Piotr Górski, 35 pkt.
- Alicja Ścigocka / Artur Frukacz, 34 pkt.
- Małgorzata Kazur / Łukasz Popowski, 22 pkt.
Zwycięzcy otrzymali pamiątkowe medale i całkiem fajne (naszym skromnym zdaniem) nagrody – m.in. wodoszczelne torby na kajak. Wieczór umilił nam znany w branży zespół Muzykajaka. Kapela stanęła przed nie lada zadaniem – rozkręcenia wymordowanej całodziennym spływem publiczności. Musimy przyznać – było ciężko… ale w końcu udało się :) Kajakowicze (i kajakowiczki) ruszyli na parkiet i długo go nie opuszczali.
Na drugi dzień, już bez nerwów i wyścigu (wodnych) szczurów – spływ był kontynuowany na odcinku numer dwa – od Moto Przystani do ujścia Bzury w Kamionie. Część uczestników zakończyła przygodę wcześniej, przy historycznym moście w Witkowicach. Gorący posiłek po dotarciu do bazy ostatnich załóg, zakończył naszą debiutancką imprezę o charakterze ponadlokalnym. Znakomita większość uczestników zresztą była spoza najbliższych okolic – nasze zadanie, by przy dobrej zabawie rozreklamować Bzurę szerszemu gronu chyba się więc udało. Wszystkim uczestnikom bardzo dziękujemy za przybycie i zapraszamy nad Bzurę ponownie!
Spływ wsparli:
Moto Przystań Michał Ścigocki, Aquarius Kajaki, Narodowa Agencja Poszanowania Energii SA, Mars Polska, Firma eventowa Organizatornia, Kapitan Jan Port Bzura Plecewice
Patroni medialni: e-sochaczew.pl, Radio Sochaczew, Echo Powiatu
Patronat: Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Kajakarstwa